I only have this little thing to show you today - beaded bead, made with toho and tiger quarts beads, as a bracelet on a simple cotton cord. Hope you like it! :)
A teraz mam okazję, żeby podziękować za wszystkie miłe komentarze, które mi tu pozostawiacie - są naprawdę cudowne i nierzadko potrafią rozjaśnić mi najpaskudniejszy dzień. I zgodnie z obietnicą, przedstawiam osobę, do której poleci nagroda za 500. komentarz:
And now I have an opportunity to thank you for all those amazing comments that you have been leaving for me here - they are really great and they often bring light into the most gloomy days. And as I promised, here is the person who got the prize for leaving the 500th comment:
Mam nadzieję, że Jola wyrazi ochotę przygarnięcia nagrody - a jeśli tak, Jolu, proszę Cię o kontakt na mój adres e-mail :))
A to niespodzianka:-))
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo dziękuję:-**
Uwielbiam bransoletki, uwielbiam....
Mój Tato zawsze mówi, że człowiek porządny ma szczęście;-) - zaczynam się z nim zgadzać:-))))
Pozdrawiam ciepło
Drobny ale za to jaki śliczny:) Joli gratuluję:)
OdpowiedzUsuńa ja myslałam, ze to turmalin :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
No cóż! Bransoletka jest już w moich rękach i mogę powiedzieć, że jest jeszcze piękniejsza niż na zdjęciu.
OdpowiedzUsuńShenny, z całego serca dziękuję Tobie za ten piękny upominek.
Jestem szczęściarą:-))))))
Pozdrawiam ciepło
Podziwiałam już brassoletkę na blogu Joli. Jestem nią zachwycona. Blady róż z bladą zielenią to bardzo w moim guście. Jest ascetyczna a zarazem wytworna. No i kula - moja ulubiona doskonałość formy :)
OdpowiedzUsuńI cieszę się, że dostała się właśnie Joli ;)
Śliczna ta "kulka" :) a Joli gratuluję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam