Duży (40 na 30 mm) kaboszon turkusu (howlitu?), obszyty koralikami toho w kilku kolorach.
A big (40x30mm) cabochon of turquoise (howlite?) embroidered with toho beads.
Połączenie beżu, czerwieni i turkusu zawsze wydawało mi się bardzo indiańskie. Jak myślicie? ;)
The combination of beige, red and turquoise has always seemed very 'indian' to me. What do you think? ;)
Piękny :) nie kojarzy mi się jednak "indiańsko", a bardziej arabsko, z jakąś arabską księżniczką albo tancerką ;)
OdpowiedzUsuńBardzo wyrazisty, konkretny kolorystycznie, w formie klasyczny, jednym słowem wisior jak się patrzy !!!!!!
OdpowiedzUsuńWyszedł pięknie!! chociaż ja pewnie bym nie odważyła się takie kolory użyć. ( niebieski to mój ulubiony kolor).:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładna praca:) Fajne kolory i estetyczne wykończenie.
OdpowiedzUsuńśliczna praca :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękny ;) Bardzo podoba mi się połączenie kolorów ;)
OdpowiedzUsuń