Just before Christmas, Weraph presented a wonderful tutorial on beading around 12mm rivoli crystals with 11o and 15o beads. So I forgot about the Christmas tree, the decorations and the gingerbreads because I had to check it out. Here are the effects of my late-night work:
Mam nadzieję, że wam podobają się tak samo jak mnie ;)
Dziękuję za komentarze i wszystkie cudne życzenia świąteczno-noworoczne, a wszystkim, którzy jak ja mają jeszcze wciąż wolne, udanego odpoczynku po Świętach! ;)
Hope you like them just as much as I do! ;)
Thank you for all your comments! :)
Piękne są. Bardzo fajnie Ci wyszły, takie eleganckie. Kurs widziałam... będę musiała kiedyś też spróbować.
OdpowiedzUsuńCudeńka !!! Coraz bardziej mam ochotę na rivoli w kolorze emerald!!!
OdpowiedzUsuńJak dotąd jeszcze nie miałam takich cudów !!! Pozdrawiam Cie serdecznie i oczywiście podziwiam za zrobienie tych maluszków !!!
Rewelacja:) Oby wiecej:) Co tam pierniki:p
OdpowiedzUsuńWyszły świetnie, bardzo podoba mi się to połączenie kolorów:)
OdpowiedzUsuń