18 maj 2013

Piasek pustyni i noc kairu. / Goldstone and blue goldstone.

Jakiś czas temu kupiłam wreszcie pół-profesjonalne podkłady do haftu koralikowego - i w końcu wyszło mi coś więcej, niż tylko jeden rządek koralików dookoła kaboszonu. Jestem z siebie taaaaaak dumna, że z poniższym wisiorem (ponad 4cm średnicy) ostatnio prawie się nie rozstaję ;)
(TOHO Mix Kohaku-Amber, kaboszon piasek pustyni)

A while ago, I was finally able to afford some semi-professional beading foundation, so I managed to embroider something more elaborate than one-row-of-beads-around-a-cab. And now I am soooooo proud of my new pendant I practically never leave the house not wearing it ;)
(TOHO Mix Kohaku-Amber, goldstone cab.)




A gdzieś w międzyczasie popełniłam takie maluszki. Noc kairu 4mm, aluminiowe TOHO 11o.

And in the meantime, I finished these tiny earrings. 4mm round blue goldstone and galvanized aluminium TOHO 11o.



Za wszystkie komentarze z całego serca wam dziękuję - i chociaż nie zawsze mam czas, żeby się odwdzięczyć, zaręczam, że wszystkich odwiedzam (zazwyczaj z ogromnym opóźnieniem, ale jednak!) i staram się zostawić po sobie również jakiś ślad ;)